Moje starty

czwartek, 26 maja 2011

Huśtawka

Ogólnie z dnia na dzień mam skrajne emocje - od euforii po rozpacz. Dowiaduję się bardzo różnych i skrajnych rzeczy, nawet nie chce mi się pisać o tym wszystkim.

Ogólnie tylko powiem, że jest szansa że w listopadzie zacznę truchtać (: więc ogólnie nie narzekam (;

Ze stopą jest na prawdę super (przynajmniej tak się wydaje), ogólnie spotykają mnie na zmianę świetne i niezbyt świetne informacje.

Cieszę się z tego co jest, bo na 2020 rok zapowiada się na prawdę ostre bieganie!

1 komentarz: