Moje starty

niedziela, 6 lutego 2011

Spała... po raz ósmy

Już dziś rano wyjeżdżam do Spały - tym razem tylko na 6 dni, ale zapowiada się 6 mocnych dni :) Miałem jechać wczoraj, ale specjalnie zostałem dla treningu na mapie w Pogorzeli - poniżej przebiegi:
Niestety - dzisiejszy trening na mapie uświadomił mi że cudów nie ma i po niecałym roku uprawiania BnO trudno liczyć już na sukcesy. Chciałem bardzo dobrze pobiec trening w nowym terenie, a wyszło kilka na prawdę znacznych błędów. Jest nad czym pracować...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz