Moje starty

wtorek, 10 sierpnia 2010

Porażka w Pucku i obóz w Spale

Zanosiło się na życiówkę, niestety Ziemia Pucka nie okazała się dla mnie łaskawa. Czas 1:29:46 absolutnie nie jest odzwierciedleniem mojej obecnej formy (mam przynajmniej taką nadzieję).




Po głębszej analizie stwierdziłem że popełniłem sporo błędów przed puckim półmaratonem, które muszę wyeliminować (myślę że błędy te nie są znalezione 'na siłę', aby jakkolwiek usprawiedliwić swoją porażkę). Co powinienem był zmienić:
1. Trening w ostatnim tygodniu przed półmaratonem (za mocny)
2. Odżywianie na 2 dni przez półmaratonem (zbyt tłusto i ciężkostrawnie)
3. Spędzenie czasu w przeddzień półmaratonu (niepotrzebne chodzenie i granie w piłkę na plaży)



Z punktów 1 i 3 wynikła prawdopodobnie dość duża 'ciężkość' nóg, natomiast z drugiego - ostry ból w okolicach wątroby, jaki mnie zastał po 10,5 kilometra.
Międzyczasy do 10 km nie były tragicznie (na 5 km był niemalże idealny):
5 km - 18:27
10 km - 38:01 (19:34)
15 km - 1:01:43 (23:43)
20 km - 1:25:52 (24:09)
21,0975 km - 1:29:46 (3:54)

Wstyd mi było że Mamę wyciągnąłem tak daleko na tak żałosny występ, ale dla Niej oczywiście jak zawsze pobiegłem wspaniale :D
Poprawka 6 września w Sochaczewie :)

Tuż po półmaratonie, w poniedziałek pojechałem do Spały na obóz. I Spale, jak (prawie) zawsze było wspaniale :) Zrobiłem rekord jeśli chodzi o tygodniowy kilometraż - 174 km w 11 treningach, z czego aż 141 km w I zakresie. Myślę że do maratonu był to trening optymalny. Skromnie mówiąc forma chyba jest, ale nie ma co zapeszać ;)
Jutro wyjazd pięciodniowy do Przeworska na zawody na orientację - Grand Prix POLONIA, a po powrocie ciąg dalszy ostrej roboty pod maraton. Mam nadzieję że z nowym kompasem i nowym GPSem wyniki pójdą w górę :D W GP Polonia będę startował po raz pierwszy w barwach mojego nowego klubu - Parafialnego Uczniowskiego Klubu Sportowego "Młode Orły" Nowy Dwór Mazowiecki :D Oczywiście to klub BnO, w normalnych biegach dalej reprezentuję AZS - AWF Warszawa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz