Moje starty

niedziela, 7 lipca 2013

WOC 2013 - Vuokatti, Finlandia

Dla orientalistów zapewne to fakt oczywisty i nie trzeba o tym pisać, ale dla pozostałych odwiedzających i czytających warto przytoczyć kilka szczegółów, bowiem dzisiejszymi kwalifikacjami do biegu klasycznego rozpoczęły się w fińskim Vuokatti Mistrzostwa Świata Seniorów w Biegu na Orientację (czyli jak to napisał Marcin na swojej stronie - zawody dla cyborgów). To obok WORLD GAMES, rozgrywanych co 4 lata, WOC jest najważniejszą imprezą sezonu dla każdego czołowego biegacza na orientację. Kwalifikacje dla Polaków do tej imprezy, w których miałem okazję brać udział, odbyły się nieco ponad miesiąc temu, na Pucharze Polsko - Czeskim. Z oszałamiającym dorobkiem 0 punktów, po 3 mizernych i bezbarwnych biegach, dziwnym trafem nie zakwalifikowałem się do tej imprezy. Trzeba jednak przyznać że forma reprezentowana przeze mnie miesiąc temu była ekstremalnie słaba (co nie znaczy że jakbym był w takiej jak w Estonii, pisałbym teraz posta z Finlandii po biegu kwalifikacyjnym).
Najlepszymi w kwalifikacjach okazali się Wojciech Dwojak, Wojciech Kowalski i Mateusz Wensław wśród panów oraz Daria Lajn, Paulina Faron i Maria Pabich wśród pań. Trójka z nich startowała w dzisiejszych kwalifikacjach longa, z różnym skutkiem. Bardzo dobry wynik zrobił Mateusz, zajmując w swojej grupie eliminacyjnej 7 miejsce i pewnie awansując do finału. Z awansu do wtorkowej walki o medale może się cieszyć również Daria Lajn, która zajęła 9 miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Niestety, jedyną z naszych, której nie udało się zakwalifikować była Marysia Pabich, której zabrakło nieco ponad 3 minutki do finału. Wojtki i Paulina dziś nie startowali.

Dla zupełnie niewtajemniczonych przybliżę, iż Mistrzostwa Świata Seniorów w Biegu na Orientację rozgrywają się już po raz 30, a zawodnicy walczą o 4 komplety medali - na dystansach: sprinterskim, średnim i klasycznym (long) oraz w biegu sztafetowym. Na pierwsze 3 z nich rozgrywane są również kwalifikacje poprzedzające finały.

Zawody można śledzić na stronie mistrzostw:

www.woc2013.fi

trzeba jednak przyznać, że organizatorzy właśnie zakończonego JWOCa (czyli Mistrzostw Świata Juniorów) lepiej postarali się dla kibiców, udostępniając wszystkim transmisje on-line i GPS-tracking (nawet nie wiecie jak bardzo może to być emocjonujące!). Podczas WOC oczywiście takie opcje też są dostępne, ale przyjemność taka kosztuje 10 euro.

Nie pozostaja nam nic jak kibicować NASZYM! Do boju POLSKO :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz