17.01 - biegóweczki lajtowo
23.01 - biegówki po odległych terenach Kampinosu, już nie tak lajtowo :)
24.01 - bieganie przy mrozie -19 :)
30.01 - poweselna wyprawa na narty
31.01 - najszybsze jak dotąd 10 km na nartach
Cieszę się że jest tyle śniegu. Gdyby nie to, nic nie mógłbym robić. Biorę się za siebie i zrobie wszystko, by jak wróce (jeśli wróce) do biegania, od razu zacząć wymiatać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz